Artykuły autora Jacek Gratkiewicz

Gdybyśmy byli na miejscu PiS, w wyborach zmietlibyśmy PO.

My się liczymy, świadczy o tym to, że każdy serwis zaczyna się od wieści z PJN.

Nie wyobrażam sobie związku Napieralskiego z Kaczyńskim po wyborach.

Pytania zadawane Komorowskiemu w sieci pomogą wyładować część frustracji.

Niech mówi co chce i tak to rząd decyduje o wszystkim.

Ciężko odbudować kolej, jeśli ostatnie, poważniejsze prace prowadzono za Gierka.

Stan demokracji po czterech latach rządów PO jest dużo gorszy.

Na przyjęcie euro w Polsce przed 2015 rokiem nie ma szans.

My Polacy mamy złudne oczekiwania wobec Amerykanów.

Rząd ma kłopoty z budżetem, nie większe niż miliony rodzin ze swoimi budżetami.

Merytoryka nie jest w ogóle istotna w parlamencie. Rządzi tabloid.

Ludzi obrażających prezydenta trzeba jakoś karać. I to dotkliwie.

Już samo wymienianie Polaków wśród kandydatów jest prestiżowe.

Rosja ma lekceważący stosunek do nas, wciąż nie oddano nam wraku samolotu.

Rozmawiają z Polakami na ulicy. Przeskakują barierki i używają przemocy.

Kształt list wskazuje na to, że w walce o miejsca frakcje w PO straciły rozum.

Poseł PO liczy, że po wyborach jego partia będzie rządzić razem z PSL.

Opozycja musi wygasić na czas prezydencji swoje ambicje.