Reforma OFE to nisze świadczenie dla pół mln kobiet. Wszystko dlatego, że stracą one uprawnienie do przeliczania emerytury. – Kończymy ten proces. Rozwiązanie (reforma – red.) jest w parlamencie. To, co czym mówią państwo to kwestia przeliczania środków, które trafią do ZUS. Te przeliczniki wynikają z wcześniej pojętych działań Nie chcemy, aby ktokolwiek był pokrzywdzony. Będziemy szukali takich rozwiązań, aby nikt nie był stratny przy likwidacji systemu – mówił w programie "Newsroom" minister pracy Stanisław Szwed. Przypomnijmy: rząd premiera Mateusza Morawieckiego planuje zlikwidować Otwarte Fundusze Emerytalne.