- Nie ma lawiny wniosków osób o emerytury. Tendencja jest taka sama jak w ubiegłym roku - powiedziała prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, zapytana, czy sytuacja związana z pandemią skłania Polaków do przechodzenia na emerytury. - Zachęcamy do tego, żeby pozostać na rynku pracy, mamy przecież bardzo dobry wskaźnik waloryzacji kapitału początkowego: 108,94 - powiedziała. Jak tłumaczyła, oznacza to, że jeśli ktoś ma na koncie emerytalnym 450 tys. zł, to w czerwcu ZUS dopisze mu 40 tys., jak ktoś ma 850 tys. - 76 tys. zł. - Poza tym ogłoszony jest wskaźnik waloryzacji subkonta, wynoszący 5,73. Tu też wpiszemy na konta odpowiednie kwoty - dodała. - Kapitał zwaloryzujemy wszystkim, którzy mają na koncie choćby jedną składkę - zapewniła prezes ZUS w programie "Money. To się liczy". Jak dużo łącznie ZUS dopisze na kontach przyszłych emerytów? - Chodzi o kilkanaście miliardów złotych - powiedziała.