Poniżej wyliczenia, które pokazują o ile większa mogła by być nasza emerytura, gdyby ZUS nie kradł nam naszej składki rentowej, a zamiast tego tworzył zapis naszego zgromadzonego kapitału z tytułu tej składki, tak jak to robi w przypadku składki emerytalnej i później wyliczał nam naszą emeryturę sumując te dwa zapisy. Ciekawe, dlaczego tego nie robi? Wyliczenia dla pensji minimalnej i średniego wynagrodzenia za 2021r. PENSJA MINIMALNA W 2021r. – 2800 zł. Składka Rentowa Pracownik – 1,5% - 42 zł. Składka Rentowa Pracodawca – 6,50% - 182zł. RAZEM-224zł/m.. 224 zł x 12 miesięcy = 2688 zł.. 2688 zł x 40 lat pracy (przyjęty jako średni staż pracy) = 107 520 zł (zgromadzony kapitał składka rentowa po 40 latach pracy). Jeśli teraz podzielimy tę kwotę przez miesiące podane w tablicy dożycia (tablice dożycia to kolejny przekręt, który dodatkowo dyskryminuje mężczyzn zaniżając ich emerytury z powodu zwiększenia przelicznika, średnio o 30 miesięcy), a na których bazuje ZUS, to: 107 520 zł : 247,7 miesięcy (ilość miesięcy wg. tablicy dożycia przewidziane dla osoby przechodzącej na emeryturę w wieku 60 lat) = 437,07 zł/miesięcznie.. 107 520 zł : 204,3 miesięcy (ilość miesięcy wg. tablicy dożycia przewidziane dla osoby przechodzącej na emeryturę w wieku 65 lat) = 526,28 zł/miesięcznie. ZAKŁADANE ŚREDNIE WYNAGRODZENIE W 2021r. – 5259 zł. Składka Rentowa Pracownik – 1,5% - 78,89 zł. Składka Rentowa Pracodawca – 6,50% - 341,84 zł. RAZEM – 420,73zł/m.. 420,73 zł x 12 miesięcy = 5048,76 zł.. 5240,64 zł x 40 lat (przyjęty jako średni staż pracy) = 201 950,40 zł (zgromadzony kapitał składka rentowa po 40 latach pracy).. 201 950,40 zł : 247,7 miesięcy (ilość miesięcy wg. tablicy dożycia przewidziane dla osoby przechodzącej na emeryturę w wieku 60 lat) = 815,30 zł/miesięcznie.. 201 950,40 zł : 204,3 miesięcy (ilość miesięcy wg. tablicy dożycia przewidziane dla osoby przechodzącej na emeryturę w wieku 65 lat) = 988,50 zł/miesięcznie. Te wyliczenia powyżej powinny pokazać wam skalę złodziejstwa jakiego dopuszcza się ZUS i nasz Rząd w stosunku do obywateli, kradnąc nam zgromadzony kapitał ze składki rentowej w momencie przejścia na emeryturę. Ta sprawa dotyczy także składki chorobowej, wypadkowej, funduszu pracy oraz funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych. Wszystkie te niby osobne składki jak to twierdzi ZUS łącznie z emerytalną, potrącane są za każdym razem od PEŁNEGO WYNAGRODZENIA BRUTTO i wszystkie razem kształtują się na poziomie 34,19%. Do tego nasza emerytura wyliczana jest tylko z 19,52% z tych 34,19%.. 9,76% płacimy my ze swojego wynagrodzenia i dokładnie tyle samo płaci za nas nasz pracodawca. I tu należało by zadać sobie pytanie: „To gdzie się podziała reszta tej składki, czyli dokładnie 14,67%. Czy naprawdę was to nie dziwi, że mamy zabierane tak dużo pieniędzy w formie tej składki, a gdy dochodzi do wyliczenia emerytury to okazuje się, że kwota jest zupełnie inna niż się spodziewaliśmy. Trzeba jeszcze raz to sobie powiedzieć, że gdyby były to osobne składki, jak nam się cały czas wmawia, to odtrącenie pierwszej niby składki np. emerytalnej powinno spowodować pomniejszenie kwoty bazowej dla kolejnej niby składki np. rentowej, tak jak to się dzieje w przypadku odtrącenia później składki zdrowotnej. A tak nie jest. I dlatego, albo jest to jedna składka i ZUS kradnie nam nasze ciężko zarobione pieniądze, albo rządzący operują nową matematyką, za co w końcu powinni chyba dostać Nobla. Może w końcu należało by to wyjaśnić raz na zawsze, przecież chodzi tu o nasze pieniądze. Czy to są małe pieniądze, to powinniście sami sobie na to pytanie odpowiedzieć. Pozdrawiam