Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

Program Money.pl 11.01 | Co dalej z emeryturami Polaków? Ekspert tłumaczy wszystkie zawiłości

Czy obniżenie wieku emerytalnego było dobrym pomysłem? Na co powinni przygotować się emeryci w 2023 r.? Co dalej z waloryzacją świadczeń? I co powinniśmy wiedzieć o zapisie do PPK? Na te wszystkie pytania w najnowszym odcinku programu Money.pl odpowiada Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny HRK Payroll Consulting. Jego zdaniem przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi czeka nas wysyp obietnic dla emerytów.
9
Podziel się:
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Heniek
2 lata temu
Kulawego Karzełka z Żoliborza nie interesują emeryci i ich zdrowie. Będą dowiezieni i mają tylko zagłosować, a potem mogą zdychać. Najważniejsze utrzymanie się przy korycie. 2,7 mld przesunięte z budżetu NFZ na propagandę PIS. Niech żyje Jarosław I sekretarz KC PIS.
Robert
2 lata temu
Człowiek szczyt wydolności organizmu osiąga ok. 30 roku życia. Potem następuje jego powolny spadek. Przyjmuje się, że z każdym rokiem zmniejsza się o 1%. Jest to średnia przyjęta dla wszystkich ludzi. Dzięki temu możemy przyjąć, że wydolność człowieka w wieku 60 lat jest mniejsza średnio o 30%. Wiadomo też, że dla osób które pracują fizycznie ten spadek wydolności jest o wiele większy. Obniżona wydolność to nie tylko problem z układem kostnym, który wpływa na całe ciało, ale i ze słuchem, wzrokiem itd. Do tego większość osób w wieku 60 lat boryka się ze zdrowiem. Nadciśnienie, cukrzyca, miażdżyca, choroby serca itd. Więc jaką pracę powinien wykonywać pracownik w wieku 60 lat, po przepracowaniu 40 lat, aby mógł normalnie pracować przy tak wielu schorzeniach i przy obniżonej wydolności nawet o ponad 40%. Ilu pracodawców jest na tyle cierpliwych, aby znosić ciągłe nieobecności takiego pracownika w pracy z powodu licznych chorób. Ilu z tych pracodawców ma możliwość i chęci na przesunięcie takiego pracownika na inne, lżejsze stanowisko pracy. Mówić o pracy do 65 roku życia lub dłuższej można, ale niestety natury się nie oszuka. Nie można nikogo zmuszać do pracy ponad jego siły. Rząd chce zachęcać dodatkowymi premiami do dłuższej pracy, aby wielu z nas nie doczekało emerytury, aby można było ukraść nam nasze składki i przekazać je grupom uprzywilejowanym. Najwyższa pora powiedzieć dość. My nie potrzebujemy rządowej JAŁMUŻNY. Chcemy emerytur stażowych, 100% dziedziczenia składek po zmarłych współmałżonkach,  wliczania do emerytury niewykorzystaną, a nieewidencjonowaną naszą składkę rentową oraz całkowitego zwolnienia emerytur z podatku PIT.  I wtedy będziemy mogli godnie żyć na tej emeryturze bez tej ich rządowej łaski.
logiczny
2 lata temu
🤣🤣🤣 jakie emerytury właśnie system jest rozmontowywany i nowymi przywilejami rujnowany aby zostać zastąpiony decyzja polityczną czy jak kto woli pomysłem politycznym ,który nazwą konieczną reformą emerytalną ☝️🤷‍♂️
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Tak
2 lata temu
Kazdy powinien isc na emeryture,kiedy mu odpowiada,a ile dostanie tyle bedzie miał.Proste no nie ?!
emerytka 55
2 lata temu
Panie Sobolewski ,proszę się zapoznać JAKO EKSPERT jakie emerytury głodowe wypłacał ZUS kobietom, które były członkami OFE i przeszły na emeryturę w podwyższonym wieku emerytalnym w 2016 roku mającym 61 lat .Pełna emerytura została im wypłacona po ukończeniu 67 lat.Czy tak zakładała reforma z 17 grudnia 1998 r? Dobrze znałam reformę i nie przypominam sobie ,a pamięć mam dobrą.W którym momencie i jaką ustawą taką krzywdę postanowili rządzący wyrządzić kobietom? Może o tym niech Pan też opowie.
Spoko koko
2 lata temu
Donald wróci, POdniesie do 70tki PO nowym roku 🤡
Logik
2 lata temu
Komentowany artykuł pod tytułem WIELKA REFORMA EMERYTUR jest kłamstwem..Sprawa dotyczy wyłącznie pieniedzy zgromadzonych przez emerytów w FUNDOSZACH EMERYTALNYCH Te pieniądze rząd morawieckiego chce zawłaszczyć,i wypłacać kiedy chce i na swoich zasadach..Zachęty stosowane przez rząd,w postaci dopłat budżetowych,to kropla w morzu,w stsunku kwoty będącej ,w funduszach emerytalnych.Pieniądze zgromdzone na PFE,są kapitałem tych pracowników,którzy ze swoich dochodów opłacali składki i to z dochodu po opodatkowaniu. wWrażam zdziwienie ,że centrala związków zawodowych MILCZY.Swiadczy to że związki zawodowe są atrapą ,i nie bronią interesw pracowniczych.
Heniek
2 lata temu
Kulawego Karzełka z Żoliborza nie interesują emeryci i ich zdrowie. Będą dowiezieni i mają tylko zagłosować, a potem mogą zdychać. Najważniejsze utrzymanie się przy korycie. 2,7 mld przesunięte z budżetu NFZ na propagandę PIS. Niech żyje Jarosław I sekretarz KC PIS.