Od 1 lipca firmy zatrudniające od 20 do 249 pracowników powinny wybierać instytucje, które będą zarządzać Pracowniczymi Planami Kapitałowymi ich pracowników. Z kilkutygodniowym opóźnieniem, spowodowanym właśnie przez pandemię. - W czasie kryzysu wielu Polaków przekonało się, jak ważny jest bufor finansowy i długoterminowe oszczędności - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. To jego zdaniem może pomóc Pracowniczym Planom Kapitałowym. Choć niektórzy uczestnicy PPK na początku epidemii mogli zobaczyć "minusy" na swoich kontach. Wszystko przez pikujące indeksy giełdowe. - Dlatego apeluję, by na PPK patrzeć w długookresowej perspektywie. Zresztą już niedługo później te środki odbiły - tłumaczy Paweł Borys.