Gospodarkę dziś trzeba utrzymać na ścieżce stabilnego rozwoju - nie ma wątpliwości prof. Jerzy Hausner. Były wicepremier i minister gospodarki daje Prawu i Sprawiedliwości rady, dzięki którym uda się odpowiednio stymulować rozwój Polski. - Mamy przynajmniej pięć działań, które są absolutnie konieczne. Po pierwsze: jeśli mamy mniejsze zasoby pracy i te zasoby gwałtownie nie wzrosną, nawet jeśli będziemy otwierali się na imigrację zarobkową, to znaczy, że musimy postawić na kompetencje. Co oznacza, że musimy popatrzeć, jak wygląda system edukacji wraz z systemami kształtowania kompetencji, bo społeczeństwo wysokich kompetencji to jest to, co jest nam w tej chwili niezwykle potrzebne - wyjaśniał gość programu "Money. To się liczy". Drugim elementem jest większy nacisk na innowacyjność i technologie, a trzecim - relacja pomiędzy inwestycjami publicznymi i prywatnymi. - Kolejna sprawa to jest jakość usług publicznych. Patrzymy, jakie konsekwencje ponosi gospodarka z tytułu tego, jak wygląda opieka zdrowotna. Ale nie chodzi tylko o nią, lecz także o transport i jego różne aspekty - punktował prof. Jerzy Hausner. Jako ostatnią wymienił pozycję międzynarodową Polski i wizerunek naszego państwa. - Nie chodzi tylko o to, by pozyskiwać pieniądze w ramach Unii Europejskiej, lecz też o to, czy jesteśmy w stanie w takim organizmie jak Unia Europejska wpływać na czynniki, które są korzystne dla naszej gospodarki - zwrócił uwagę ekonomista.