CNBC przedstawiło kilka mniej znanych ciekawostek z życia Elona Muska, który w pierwszej połowie czerwca wrócił na fotel lidera wśród najbogatszych ludzi świata. Był to efekt wzrostu cen akcji Tesli, a rosnące notowania producenta samochodów elektrycznych wpłynęły na majątek właściciela firmy.
Według Bloomberg Billionaires Index na dzień 30 czerwca 2023 r. wartość netto aktywów Elona Muska wynosi 231 mld dol.
1. Przetrwanie za dolara dziennie
Zanim dorobił się fortuny, Musk po przeprowadzce z RPA do Ameryki Północnej żył za równowartość 1 dolara dziennie. Mający wtedy 17 lat Musk wyemigrował na studia i "odkrył, że w Ameryce dość łatwo utrzymać się przy życiu".
Dyrektor generalny w SpaceX w przeszłości był zdeterminowany, żeby przeżyć za równowartość 1 dolara dziennie. Kupował głównie hot-dogi i pomarańcze, a czasem mieszał produkty spożywcze z makaronem, zieloną papryką i dużą ilością sosu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
2. Cukierkowa akwizycja
Musk dorastał w stolicy RPA Pretorii. Razem z bratem Kimbalem oraz kuzynami sprzedawał bogatym mieszkańcom domowej roboty czekoladowe jajka wielkanocne. Pukali od drzwi do drzwi i oferowali słodycze w cenie 20-krotnie wyższej od wartości produkcji.
- Robiłem je za 50 centów i pobierałem 10 dolarów za jajko wielkanocne - wspominał w 2017 r. Kimbal w rozmowie z CNCB Make It. Wszyscy pytali, dlaczego to jajo jest warte 10 dol. Brat Elona Muska miał odpowiadać, że w ten sposób "wspiera się młodego kapitalistę. A rzeczywistość jest taka, że jeśli nie kupisz go ode mnie, to go nie dostaniesz - a wiem, że stać cię na 10 dolarów".
3. Musk szkolną ofiarą
Miliarder w wywiadzie dla "60 Minutes" wyznał, że miał trudne dzieciństwo, jeśli chodzi o relacje z rówieśnikami. W szkole podstawowej był kujonem, do tego był najmłodszy i najmniejszy w klasie. Z tego powodu szkolne gangi polowały na niego, żeby spychać go ze schodów, co raz skończyło się wizytą w szpitalu. - Prawie pobito mnie na śmierć - mówił w "60 Minutes".
Biznesmen twierdzi, że nierówna walka z rówieśnikami trwała do 15. roku życia, gdy nagle zaczął szybciej rosnąć. Ponadto nauczył się bronić podczas lekcji karate, judo i zapasów.
4. Rodzice bali się, że jest głuchy
Rodzice Muska sprawdzali w przeszłości, czy ich syn nie jest głuchy. Często miał nie odpowiadać na ich pytania i zamykał się w sobie. W końcu Maye Musk zrozumiała, że Elon jest po prostu tak bardzo zaabsorbowany tym, co dzieje się w jego wyobraźni. "Po prostu go zostawiam, bo wiem, że projektuje nową rakietę lub coś podobnego" - mówi jego mama. Młody Elon tak skupiał się na swoich pomysłach i marzeniach, że nie zwracał uwagi na skaczących i bawiących się wokół niego rówieśników.
5. Elon Musk i materiały wybuchowe
Gdy rodziców Muska nie było w domu, ten często spędzał czas z gosposią. Miliarder wspominał, że miała go pilnować, żeby niczego nie zepsuł.
Ona mnie nie pilnowała. Robiłem materiały wybuchowe, czytałem książki, budowałem rakiety i robiłem rzeczy, które mogły mnie zabić. Jestem w szoku, że mam wszystkie palce - ocenił Musk.
6. Musk molem książkowym
Miliarder uważa, że wielką rolę w jego życiu odegrały książki, które nie tylko dostarczyły mu rozrywki. "Wychowały mnie książki. Książki, a potem moi rodzice" - twierdzi.
"Podobno w wieku dziewięciu lat przeczytał całą Encyklopedię Britannica i zagłębiał się w powieści science fiction, komiksy i książki non-fiction nawet przez 10 godzin dziennie" - czytamy na CNBC. Książki, które miały wpłynąć na jego życie to: "Władca Pierścieni", "Autostopem przez Galaktykę" i seria "Fundacja" Isaaca Asimova.
7.12-letni Musk stworzył grę. Zarobił 500 dolarów
W wieku 12 lat Elon Musk stworzył nawiązującą do science-fiction prostą grę "Blastar". Jej celem było zniszczenie obcego statku kosmicznego. Kod źródłowy "Blastara" sprzedał się i został opublikowany za 500 dol. w magazynie PC and Office Technology.