aktualizacja
- Przy każdej inwestycji realizowanej w Polsce ludzie są wywłaszczani, a w przypadku CPK szum jest największy - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Marcin Horała, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Horała szacował, że właściciele nieruchomości leżących na terenie przyszłej infrastruktury lotniskowej będą mogli otrzymać od państwa o kilkadziesiąt procent więcej niż ich nieruchomość jest warta. - Może to być na przykład 120-130 proc., bo pamiętajmy, że są to pieniądze publiczne. Ale jakie rzeczywiście będą stawki, to zobaczymy - mówił Horała.