aktualizacja
- Nie spodziewałbym się, żebyśmy mieli taką sytuację, że nagle 1 stycznia któregoś roku obudzimy się z podwyżką o 50-60 proc., ale o kilka-kilkanaście procent rok do roku już tak - uważa Bartłomiej Sawicki z BiznesAlert.pl, który był gościem programu "Money. To się liczy".