- Przewidujemy, że w czwartym kwartale dynamika wzrostu cen żywności przekroczy 20 proc. w ujęciu rocznym i to będzie szczyt - powiedział w programie "Newsroom" WP dr Jakub Olipra, starszy ekonomista Credit Agricole. - Później żywność nadal będzie drożeć, ale już nieco wolniej. Powyżej 20 proc. będą drożeć oleje i tłuszcze. W tej kategorii mamy wzrost aż o 40 proc. Bardzo drożeją produkty mleczne: sery, jaja. Tutaj mówimy o ponad 20 proc. wzrostach. Są takie kategorie jak pieczywo, mięso, ryby, które są na granicy i w najbliższych miesiącach ją przekroczą, przewidujemy, że ceny pójdą w górę o ponad 20 proc. Nieco spokojniej jest w przypadku owoców, napojów i słodyczy. Tutaj mamy wzrosty rzędu kilkunastu procent. Zatem zdecydowanie najbardziej uderzą nas po kieszeni zakupy tłuszczów i olejów.