Dewaluacja sposobem na inflację? "To jest skok na kasę obywateli"
- Efekt dewaluacji w odniesieniu do bilansu handlowego jest bardzo krótkotrwały, długotrwałe są natomiast skutki dla obywateli. Takie hocki-klocki w wykonaniu NBP byłyby fatalnie ocenione przez ekonomistów - powiedział programie "Newsroom" WP prof. Artur Nowak-Far z SGH, Kolegium ekonomiczno-społecznego. – Prowadzący hurtownię przedsiębiorca, który zaopatruje się za granicą, nagle jest zaskakiwany, że zamiast płacić 100 zł, płaci 150 zł z powodu dewaluacji. Jak ludzie oszczędzają pieniądze, to robią to z myślą o różnych celach. Nagle rząd dewaluuje i to jest wielkie oszustwo. Grecy się na to nie zdecydowali podczas kryzysu, dlatego że to była skok na kasę obywateli. Stwierdzono wówczas, że to przyniesie ogromne szkody.
Jest kryzys - trzeba ciąć wydatki, nie ma innej opcji. Rozwiązać konkordat i opodatkować kościół na równych zasadach jak inne korporacje, osobom zdolnym do pracy, ale pozostającym ponad rok na zasiłkach odebrać świadczenia, jak nie chcą pracować to mogą iść do schroniska dla bezdomnych, koniec śmiania się w twarz pracującym frajerom. Uprościć prawo, żeby nie potrzeba było tylu urzędników. Zredukować ilość urzędników poprzez zamrożenie zatrudniania nowych i naturalne przejścia na emeryturę, przy uproszczonym prawie pozostali nie będą przeciążeni, powinno pracować się im lżej niż w tym biurokratycznym piekle. Traktować dodruk pustego pieniądza tak jak państwo traktuje fałszowanie pieniędzy. Za niegospodarność i narażenie Skarbu Państwa na straty i międzynarodowe kary - natychmiastowy dożywotni zakaz pełnienia obowiązków publicznych oraz przepadek mienia na pokrycie szkód (w tym przepisanego na rodzinę w trakcie pełnienia funkcji publicznych). Zakończyć dotacje kopalniom, które nie wydobywają węgla. Przypomnieć wszystkim, że rok ma 12 miesięcy i tyle będzie wypłat emerytur i pensji. Zamiast 500+ duże odliczenia od podatków - wtedy zacznie się opłacać iść do pracy i zarabiać dużo, bo więcej będzie zwrotu. Wprowadzić odpowiedzialność finansową urzędników za działania niezgodne z prawem - jeśli urzędnik SANEPIDu zamknie komuś bezprawnie lokal, to ma obowiązek pokrycia strat oraz utraconego przez przedsiębiorcę średniego dochodu, który by osiągnął w tym czasie. Taka sama odpowiedzialność za zaniechanie pełnienia swoich obowiązków - np brak reakcji na zgłoszenia o skażeniu wód. Pora przywrócić ludziom w Polsce zdrowy rozsądek. Pomysłów mam wiele, ale od tych można zacząć.
Polak
2 lata temu
Kto chce Bogatej,Rozwijającej się Polski zagłosuje przeciwko pis bo to oni zafundowali nam to dziadostwo
PLN
2 lata temu
Ludziska jak nie weźmiemy przykładu z krajów 3 świata i nie powywieszamy naszej,,arystokracji" na miejskich latarniach to nasze dzieci i wnuki będą żreć trawę i kore z drzew jak w Korei północnej a Kononowicz okaże się drugim Nostradamusem ze swoim przesłaniem że ,,nie będzie niczego" !!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (328)
Krychu
2 lata temu
Sposób na inflację to siłowe obalenie pisowskiego rządu.
Emeryt.
2 lata temu
Nasze wypracowane pieniądze, na ciężką godzinę, zjada inflacja za to winię ponosi ten rząd, okropne czasy, dba tylko o swoje słupki wyborcze, a gospodarka wegetuje!.
Optymistka in...
2 lata temu
Przestańcie usuwać komentarze !!!! A wy wszyscy przestańcie się dziwić!!! WYBRALIŚCIE TYCH SZALEŃCÓW,TO I MACIE TO,CO MACIE !!!
SmutnaPrawda
2 lata temu
Ja proponuję wprowadził million plus żeby wygrać wybory. A już za rok na banknocie zabraknie miejsca na wszystkie zera.
dziecko we mg...
2 lata temu
Ten stary chwyt upadających rządów może być u nas przećwiczony .A narzekanie na prof.Balcerowicza jest nie na miejscu.Pokazano go jako diabła wcielonego ale pytanie :Kto wtedy miał inny pomysł?Oddzielnym tematem była likwidacja "nieopłacalnych' podmiotów gospodarczych.To był dramat ludzi nie mających co z sobą począć.Teraz nie mamy czołowych ówcześnie zakładów i gorzko tego żałujemy.Mądry Polak.....