- Obserwujemy, że długi Polaków od początku roku rosną - powiedział w programie "Newsroom" WP Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów. – W tej chwili jest to ponad 45 mld zł, w czasie pandemii mieliśmy kwotę 48 mld zł. Nie mamy dobrych wieści, w najbliższym czasie spodziewamy się wzrostu. W tej chwili długi ma 2,4 mln Polaków. Średni dług to 19 tys. zł. W zależności od województwa i wysokości pensji spłata takiego zadłużenia trwa od 2 do 4 miesięcy. Codzienne wydatki rosną z uwagi na inflację, zatem coraz trudniej te długi spłacać. Wiadomo, że tylko część wynagrodzenia można przeznaczyć na spłatę długu.