Domek stanie w jeden dzień. Na mały metraż nie trzeba pozwolenia

Ten Pan jest oszustem skazanym prawomocnym wyrokiem

35 m2 powierzchni zabudowy, nie użytkowej. Zgłoszenie też trwa i mimo wszystko trzeba parę warunków spełnić.

Jak za takie coś to drogo

To nie jest dom mieszkalny, tylko domek letniskowy, tak skonstruowany, że nie będzie możliwa lub będzie bardzo utrudniona i kosztowna, adaptacja na dom mieszkalny. O zakupie działki, doprowadzeniu mediów, nawet szkoda się rozpisywać. Mój pies ma lepszą budę. Kilka lat temu córka zdecydowała się na budowę domku letniskowego, wybrała projekt i całe szczęście, ze zdążyła napomknąć, że kiedyś zrobiłaby adaptację na mieszkalny. Wskazałem jak i gdzie ma poszukać warunków do porównania letniskowego i mieszkalnego (tylko nie szukajcie na forach, spytajcie fachowca). Sama stwierdziła, że adaptacja nie będzie możliwa bez ingerencji w szkielet, czyli w zasadzie niewykonalna. Dołożyła kilkadziesiąt tys. i postawiła mieszkalny.

Mam taką szopkę na działce i zdaje egzamin. Trzymam w niej narzędzia ogrodnicze, kosiarkę nawozy, gumiaki ciuchy robocze, wąż do podlewania a i przed deszczem można się schronić. Wspaniałe do zamieszkania gratuluje pomysłu.