- Będziemy widzieli wygaszanie wielu miejsc pracy, wzrost bezrobocia, znacznie niższe dochody - powiedział prof. Jerzy Hausner, były wicepremier i były wiceminister gospodarki i pracy, zapytany, jak pandemia odbije się na ekonomicznej sytuacji Polaków. Z czasem zobaczymy też inflację nie tylko w przypadku produktów żywnościowych. - W tej chwili GUS ma problem z liczeniem inflacji. W koszyku są dobra, których ludzie nie konsumują, bo nie są im potrzebne, natomiast rosną ceny dóbr, których ludzie potrzebują: żywności, produktów sanitarnych, wszystkiego, co ma podstawowe znacznie teraz. To jest trochę zafałszowany obraz - tłumaczył Hausner. Przykładem są ceny benzyny, która tanieje, bo nie ma na nią popytu. - Odczuwalnie ta inflacja jest dużo wyższa, powyżej 5 proc. - uważa prof. Hausner. - Z jednej strony mamy statystykę, a z drugiej doświadczenie ludzi. Ceny żywności rosną tak szybko, że dla niektórych grup społecznych dostęp do żywności staje się coraz większym problemem - ostrzegał w programie specjalnym Newsroom WP.