Przedstawiciele samorządów oraz organizacje z branży medycznej przygotowali gotowy do wdrożenia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, który wprowadza nowy mechanizm finansowania służby zdrowia.
Jego celem jest waloryzacja kosztów usług medycznych w związku z inflacją, wzrostem cen energii i ustawowym wzrostem wysokości wynagrodzeń pracowników.
Nowy mechanizm zobowiązuje zarówno Ministra Zdrowia, jak i Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) do uwzględniania szynko rosnących kosztów w wycenach świadczeń zdrowotnych dla pacjentów.
"Polska służba zdrowia w ogonie Europy"
Projekt nowelizacji to wspólna inicjatywa Stowarzyszenia Menedżerów Opieki Zdrowotnej, Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych oraz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych, a także Związku Powiatów Polskich i Związku Województw RP.
Zdaniem przedstawicieli organizacji medycznych i samorządów, znalezienie nowego modelu finansowania służby zdrowia jest dziś konieczne, ponieważ polska służba zdrowia znajduje się dziś "w ogonie" Europy. - Wolimy zapobiegać niż gasić pożary - mówią.
Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), publiczne nakłady na ochronę zdrowia w Polsce w stosunku do PKB, w ujęciu nominalnym, jak i przy uwzględnieniu siły nabywczej pieniądza, nie nie przekraczają 5 proc. PKB i są zarazem jednym z najniższych wśród europejskich państw.
Daleko nam nie tylko do liderów, w tym Austrii (9,6 proc. PKB) i Danii (9,3 proc. PKB), ale nawet do krajów takich jak Estonia (5,9 proc. PKB), Litwa (5,5 proc.) czy nawet Węgry (5,3 proc. ), gdzie sytuacja ekonomiczna jest obecnie znacznie gorsza niż w Polsce - podkreśla Roman Kolek, były wicemarszałek województwa opolskiego, przedstawiciel Związku Województw RP.
Działalność medyczna to też działalność gospodarcza
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej, przygotowanym przez samorządy i przedstawicieli medycznego środowiska, prezes AOTMiT miałby mieć teraz ustawowy obowiązek przeprowadzania analizy dotyczącej finansowania świadczeń opieki zdrowotnej, w związku ze wzrostem wynagrodzeń w służbie zdrowia i innych kosztów świadczeń zdrowotnych.
- Naszym celem jest doprowadzenie do tego, że prezes AOTMiT będzie zobowiązany do brania pod uwagę przy wycenie świadczeń czynników makroekonomicznych, które mogą mieć wpływ na koszty udzielania świadczeń opieki zdrowotnej - tłumaczy Andrzej Sokołowski, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych.
Autorzy inicjatywy uważają ponadto, że wprowadzenie nowego mechanizmu jest o tyle konieczne, że prowadzenie działalności leczniczej to w praktyce tak naprawdę prowadzenie działalności gospodarczej.
Nawet w przypadku samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej, które nie są przedsiębiorcami, ustawodawca przesądził, że powinny one działać na zasadzie samofinansowania, czyli pokrywać z posiadanych środków i uzyskiwanych przychodów koszty działalności i regulować zobowiązania. Ten sam ustawodawca powinien gwarantować istnienie mechanizmu dostosowującego wysokość przychodów do rosnących kosztów - podkreśla Krzysztof Rymuza, starosta pruszkowski, przedstawiciel Związku Powiatów Polskich.
Przepisy nakładają na placówki medyczne obowiązki, które generują koszty
Inicjatorzy zmian dotyczących finansowania opieki zdrowotnej przypominają także, że obecne przepisy nakładają na placówki medyczne szereg obowiązków, które mają bezpośredni wpływ na wzrost kosztów usług opieki zdrowotnej.
Chodzi m.in. o regulacje dotyczące ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, a także przepisy ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę czy ustawy Prawo zamówień publicznych. Ta ostatnia nakłada na zamawiających obowiązek uwzględnienia w umowach na roboty budowlane, dostawy lub usługi postanowień dotyczących zasad wprowadzania zmian wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy w przypadku zmiany ceny materiałów, lub kosztów związanych z realizacją zamówienia – tłumaczy Maciej Sokołowski.
Projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej trafi teraz do premiera Mateusza Morawieckiego, ministra zdrowia, a także parlamentarzystów.
- Mamy nadzieję, że nasza oddolna, apolityczna inicjatywa spotka się z zainteresowaniem rządu, ministra zdrowia i parlamentarzystów – podkreśla Dariusz Rajczyk, prezes Stowarzyszenia Menedżerów Opieki Zdrowotnej.
Zadłużenie szpitali ciągle rośnie, nie ma jeszcze nowych danych
Zdaniem samorządowców i przedstawicieli medycznych organizacji, konieczność zmiany modelu finansowania służby zdrowia jest również o tyle istotna, że jednocześnie systematycznie rośnie zadłużenie szpitali i innych placówek medycznych.
Według danych Ministerstwa Zdrowia pod koniec 2015 roku łączne zobowiązania placówek medycznych wynosiły 10,8 mld zł (w tym zadłużenie wymagalne sięgało 1,7 mld zł). W drugim kwartale 2022 r. zobowiązania ogółem publicznych szpitali to już 17,8 mld zł (w tym wymagalne - 2,1 mld zł). Rzeczywiste zadłużenie może być jednak jeszcze wyższe, ponieważ resort zdrowia nie opublikował dotąd danych za obecny rok.
Agnieszka Zielińska, dziennikarka money.pl