Pandemia koronawirusa wywołała kryzys. Branża odzieżowa ratuje się gigantycznymi przecenami, czy na podobny zabieg zdecyduje się branża jubilerska? - Nie możemy tak zareagować. Staramy się nie podnosić cen produktów ze złota i z diamentami, by klienci mogli kupić biżuterię w cenach jeszcze sprzed podwyżki cen złota. Za uncję płaci się teraz najdrożej od 5 lat - powiedział w programie "Money. To się liczy" Michał Stawecki, dyrektor marketingu sieci jubilerskiej Apart. - Normalnie reagując powinniśmy drastycznie podnosić ceny, nie robimy tego. Części produktów jednak będzie to musiało dotknąć, ale większość jest jeszcze w starych cenach. Notujemy też wzrost szwajcarskich zegarków z najlepszych manufaktur, bo klienci widzą, że są sprzedawane jeszcze według starego przelicznika franka szwajcarskiego. To jest swego rodzaju inwestycja, on nie będzie tracił na swojej wartości. Obecnie to korzystny czas do kupowania produktów złotych i złotych z diamentami - dodał.