Czy państwo, pomagając podmiotom gospodarczym, mogłoby w zamian dostawać udziały w przedsiębiorstwach? - Należy się z takim rozwiązaniem liczyć - mówi Rafał Sonik, przedsiębiorca działający w obszarze nieruchomości komercyjnych. Podkreśla jednak, że w galeriach handlowych własność jest rozdrobiona. - O ile mogę sobie wyobrazić czasowe przejęcie udziałów w liniach lotniczych czy u największych producentów aut w zamian za dotacje, to w przypadku galerii firm są setki, jeśli nie tysiące, to jest bardzo skomplikowane - uważa. Jak długo galerie handlowe wytrzymają ograniczenia w handlu? - To zależy od tego, czy jest to firma zagraniczna czy polska. Nasze kieszenie są płytsze. Wytrzymamy miesiąc, dwa, trzy, ale nie pół roku czy rok - mówił Rafał Sonik.