aktualizacja
Co dalej z naszą gospodarką? - Takiej sytuacji do tej pory nie mieliśmy. Trzeba wyjść poza to, co się wydarzyło w ostatnich 30 latach - przyznał w rozmowie z WP Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao SA. Tydzień temu w USA pojawiło się 3 mln nowych bezrobotnych, w tej chwili ta liczba urosła do 6 mln. Jak podkreślił Pytlarczyk, w ujęciu procentowym są kraje, w których jest jeszcze gorzej. - W USA liczba nowych bezrobotnych to jest około 6,7 proc. zasobu siły roboczej, a w Norwegii to jest 8,3 proc. W Austrii to jest blisko 6 proc. Hiszpania ma mniejsze tąpnięcie, dlatego że zakazano zwolnień, ale to jest bardzo ryzykowny manewr - dodał.