- Politykę klimatyczną UE powinniśmy traktować jako wyzwanie, jej cele powinniśmy chcieć osiągnąć, ale nie kosztem europejskiego przemysłu, zwłaszcza hutniczego. Jeśli za emisję tony CO2 płacimy 29 euro, a do produkcji tony stali musimy wyemitować 2 tony CO2, to 60 euro musimy dopłacić. Cieszymy się, że Ursula von der Leyen mówi o "carbon tax". Huty dopłacają do tego CO2 niejako podwójnie, też przez ceny energii, które też rosną. To jest decyzja prywatnego koncernu, rząd nie ma na to wpływu, ale jest spotkanie w Davos pana premiera w najbliższych dniach z przedstawicielami firmy. Bo nie ma reindustralizacji bez przemysłu hutniczego, potrzebujemy do tego stali. Rekultywacja tego terenu to są też miliardy złotych, powinniśmy robić wszystko, żeby przemysł hutniczy został w Polsce - mówił w programie "Money. To się liczy" Krzysztof Mazur, wiceminister rozwoju.