- Laptopów, które rozdamy uczniom klas czwartych, nie będzie można ani oddać, ani sprzedać - powiedział w programie "Newsroom" WP Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa, sekretarz stanu w KPRM. - Znajdzie się to w przepisach. Sprzęt będzie zabezpieczony w sposób, który pozwoli na jednoznaczną identyfikację. Laptopa nie będzie można sprzedać np. w lombardzie, czy przez internet, bo będzie od razu widać, że to sprzęt z rządowego programu. Platformy sprzedające np. komputery, same dbają o to, by do sprzętu, którym handlują, nie było żadnych zastrzeżeń. Jest oczywiście ryzyko, że laptop może zostać sprzedany, ale nie mam takich obaw. Program 500 plus wyciągnął dzieci z biedy, myślę, że nowy program też zrobi wiele dobrego. To są pieniądze z KPO, których nie możemy wydać na podwyżki dla nauczycieli. Gdybyśmy tak zrobili, dostaliby zaledwie 150 zł więcej miesięcznie. W tym roku kwoty podwyżek dla nauczycieli są znaczące. Tu nie ma wyboru, na co lepiej wydać pieniądze. Będą i laptopy, i podwyżki - zadeklarował minister.