Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dotąd na COVID-19 lub choroby współistniejące zmarło w Polsce nieco ponad 20 tys. osób. Oficjalne dane dot. liczby ofiar koronawirusa w Polsce są zaniżone? - Dane, które podawano, to byli pacjenci objawowi, czyli mniej więcej 1/5 wszystkich dziennych zakażeń, przy śmiertelności 500 czy 600 osób. Jednego dnia 500, po 10 dniach 5 tysięcy, a po miesiącu - 15 tysięcy. I jedno miasteczko w Polsce znikało z powierzchni ziemi, a do tego duża liczba zgonów, których nie rejestrujemy, ale wzrasta, bo zakłady pogrzebowe nas informują. To osoby, które z różnych powodów nie były w stanie dotrzeć do służby zdrowia - powiedział w programie "Newsroom" prof. Krzysztof Simon, kierownik wrocławskiej kliniki chorób zakaźnych. Pytany o porównanie z liczbą zgonów w Niemczech, gdzie przy ponad dwa razy większej liczbie ludności na koronawirusa zmarło 19 tys. osób, prof. Simon odparł, że wynika to z tego, iż Niemcy są dużo bardziej uporządkowani, przestrzegają restrykcji i dostosowali się do obostrzeń. - Jednak to restrykcje prowadzą do zahamowania zakażeń. W Polsce w maju, gdy zaczynała się walka wyborcza, nikt niczego nie przestrzegał. GIS nie wiadomo dlaczego poluzował restrykcje, takie idiotyczne, jak na weselach czy mszach. Były jakieś ruchy antycovidowe, ba, wypowiadali się jacyś niemądrzy, utytułowani pseudonaukowcy, którzy mówili, że to wszystko jest bzdura i spisek koncernów - wyjaśnił.

rozwiń
57
Podziel się:
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
Osa
4 lata temu
A taki mały szczegół, że poza covidem od marca się nic nie leczy nie ma żadnego wpływu na liczbę zgonów?
Paranoja
4 lata temu
A lekarze nie chcą przyjmować chorych to co nie powód na zgony??? Człowiek nie jest ratowany nie jest leczony!!
Bastek
4 lata temu
Panie gdzie grypa ,angina.A gdzie przychodnie - no własnie siedzą i nie wpuszczają, ale pensja leci.I NA DESER ZERO ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA BŁĘDY.CZEMU PAN SIMON NIE KRZYCZY - OTWORZYĆ PRZYCHODNIE.ZASTANAWIAJĄCE PRAWDA?.ALE KARMA WRACA
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
Panie Simon
4 lata temu
najmniejsza "covidova" umieralnosc jest w soboty i niedziele - wyjasni pan to LOGICZNIE?
Jamicz
4 lata temu
Służba zdrowia przestała być służbą zdrowia, a stała się służbą na usługach medycyny politycznej. Za to, za pozostawienie milionów ludzi bez opieki pod pretekstem wyjątkowości jakiejś jednej choroby zakaźnej, służba zdrowia już niebawem zostanie rozliczona. Bo łaska pańska na pstrym koniu jeździ...
🔊🔊🔊
4 lata temu
Po co rozmawiacie z tym faszystą medycznym? Pluje na Amantadyne, bo ona leczy. Zależy mu na tym, żeby ludzie umierali na cokolwiek, a wszystko pójdzie na konto Covidu. Ciekawe, dlaczego? Gdyby Covid był leczony jak należy, to sytuacja by się uspokoiła, i służba zdrowia wróciłaby do normalnego funkcjonowania. Ludzie byliby leczeni na wszystko. A tak to wygląda na eksterminacje Polaków.
Wstyd i hańba
4 lata temu
Profesor(?) simon obraza każdego, kto ma inne zdanie niż on. Nie mam zaufania do tego specjalisty, ani do rządu, czy ministerstwa zarazy. Nikt z nich nie jest absolutnie zainteresowany leczeniem chorych, duża liczba zakażen, ciezkich przypadków, powikłan i zgonów, to woda na ich młyn. Im gorzej tym lepiej, ludzie będą się bali i szczepionki pójdą, jak świeże bułeczki, a oni nabiją sobie kabzę.
ak
4 lata temu
Przychodnie pozamykane to i prof Simon przestał dostawać leki na schizofrenię !
...
Następna strona