Pierwszy bank obniżył już prognozę wzrostu PKB Polski na ten rok. Chodzi o Bank Ochrony Środowiska, który zareagował na przywrócenie obostrzeń w Polsce. - Pewnie takich decyzji będzie więcej - przewiduje Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego, bo wiele wskazuje, że będą dalsze ograniczenia, które dotkną gospodarkę w jeszcze większym stopniu. - Jeśli dojdzie do tego, co było w zeszłym roku, czyli ograniczeń w przemieszczaniu się czy podróży wewnątrz kraju, to może spowodować, że wyrwa w gospodarce II kwartale może być większa - mówi Piotr Arak. Problemem, zwłaszcza dla małych ekip, może być zamknięcie sklepów budowlanych. A przypomnijmy, remonty miały w ubiegłym roku pozytywny wpływ na koniunkturę w Polsce. Z drugiej strony Piotr Arak dodaje, że jednak zmienił się nasz model konsumpcji, dużo kupujemy przez internet, a przemysł pracuje.