Tak - odpowiada prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, wirusolog z Uniwersytetu Gdańskiego, na pytanie o to, czy otwierać restauracje przy zachowaniu odpowiedniego reżimu sanitarnego. - To miejsca pracy, które najbardziej ucierpiały, bardzo wiele punktów gastronomicznych się pozamykało - dodaje. Zaznacza, że wiele tu zależy od samych klientów i tego, jak będą się zachowywać. Wirusolog dodaje, że przed nami majówka, którą lubimy spędzać na świeżym powietrzu. Powinniśmy ją spędzić w gronie osób, z którymi spotykamy się na co dzień. Ale nie tylko. - Jeśli są w rodzinie i wśród znajomych osoby, które są zaszczepione, nie widzę powodów, dla których miałyby się nie spotkać. - Natomiast większe zgromadzenia, zwłaszcza bez maseczek, to wciąż jest ryzyko. Nawet na świeżym powietrzu, jeśli są te osoby blisko siebie, to wciąż jest ryzyko - podkreśla wirusolog.