- Osoba, która nie stosuje się do określonych nakazów i zakazów, popełnia wykroczenie - powiedział w programie "Newsroom" podkomisarz Antoni Rzeczkowski. – Jeśli dana osoba inaczej interpretuje przepisy i wbrew nim odmawia noszenia maseczki w miejscach publicznych, legitymujemy i nakładamy mandat. Jeśli mandatu nie chce przyjąć, kierujemy sprawę do sądu i to sąd będzie decydował, czy wykroczenie zostało popełnione. Tylko w ostatnich dwóch dniach skierowaliśmy do sądu ponad 3,2 tys. wniosków o ukaranie. W weekend mieliśmy protesty tzw. "antycovidowców", ujawniliśmy na nich ponad 2 tys. wykroczeń, wystawiliśmy 206 mandatów, skierowaliśmy do sądu 1535 wniosków o ukaranie, 472 osób usłyszało pouczenie. Od soboty w takich manifestacjach może brać udział nie więcej niż 150 osób, odległości między nimi to co najmniej 100 metrów. W weekend naszym zadaniem było m.in. pilnowanie tych nowych zasad.