W czasach, kiedy drożeją opłaty za energię elektryczną i ogrzewanie, niezwykle ważne jest budowanie w taki sposób, aby móc później liczyć na niskie koszty użytkowania. Ten dom jest świetnym tego przykładem. Średnie miesięczne koszty jego utrzymania w skali roku wynoszą... zero złotych. Jak to możliwe? - Nasze całościowe zapotrzebowanie w skali roku wynosi 6,5 tys. kWh. W całości bilansujemy to produkcją z fotowoltaiki - wyjaśnia właściciel, Adam Długoszowski. Plan domu został bardzo starannie przemyślany, idealnie dopasowany do działki i energooszczędnie zaprojektowany. Ponieważ właściciele mieli niewielki budżet, a chcieli postawić komfortowy dom dla dużej rodziny, zdecydowali się na bryłę nowoczesnej stodoły. - Taki budynek cechuje prostota i minimalizm - wyjaśnia pan Adam. - Prosty, dwuspadowy dach, pozbawiony lukarn i dodatkowych balkonów, to niższe koszty budowy. Z drugiej strony wszystkie te elementy sprawiają, że budynek jest bardziej energooszczędny. Ma to bezpośredni wpływ na nasze niższe koszty eksploatacji - dodaje właściciel. Dom ma 146 mkw. powierzchni użytkowej i dwustanowiskowy garaż. Koszt budowy do stanu deweloperskiego zamknął się w 2018 r. w kwocie, która pozwalała wówczas na zakup 70-metrowego mieszkania we Wrocławiu. Znacznie więcej szczegółów dotyczących projektu, kosztów i zastosowanych rozwiązań przedstawia w nowym odcinku programu "Pomysł na dom" Kuba Jankowski.
rozwiń