Rząd zapowiedział nowy program "Mój Prąd" i przeznaczy na niego miliard złotych, co oznacza, że 200 tys. gospodarstw może otrzymać częściowy zwrot kosztów inwestycji w kwocie do 5 tys. zł. - To przypomina promocję do wyczerpania zasobów. Ten instrument nachodzi na inny instrument wsparcia, czyli ulgę modernizacyjną, nie wyobrażamy sobie, żeby tej dotacji nie można było połączyć z ulgą podatkową, ale im większą dotację dostaniemy, tym mniejsza ulga będzie nam przysługiwać, efektywnie zatem to będzie mniej - mówił w programie "Money. To się liczy" Jan Ruszkowski z Polskiej Zielonej Sieci.