- Może rzeczywiście minister Emilewicz poszła zdecydowanie za daleko w tej kwestii - tak o wtorkowej deklaracji minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz mówił wicepremier Jarosław Gowin. Gość programu "Money. To Się Liczy" odniósł się do słów Emilewicz, która powiedziała, że rząd planuje wprowadzenie tzw. congestion tax, czyli opłaty, która miałaby być wnoszona przez sieci handlowe. Obliczany byłby na podstawie szkód i utrudnień, które sklep spowodował w tkance miejskiej. - Nie będzie takiej opłaty - zadeklarował wicepremier. Przyznał jednak, że "skandaliczną sytuacją" jest to, że sklepy nie płacą w Polsce podatków. - Od tego jestem ministrem, żeby walczyć z tą sytuacją - mówił. I podkreślał, że czeka na wyrok TSUE. - W Unii są równi i równiejsi. Komisja Europejska stoi na straży międzynarodowych korporacji, a nie państw członkowskich - powiedział wicepremier Gowin.