- Za długo byłem w polityce, żeby nie wiedzieć, że takie spory są dogadywane na zapleczu - tak Janusz Palikot komentuje "ultimatum", które miał postawić Andrzej Duda przed ewentualnym podpisaniem ustawy o wsparciu dla mediów publicznych. - Chodzi o zbudowanie obrazu, że Andrzej Duda, wbrew temu co było przez ostatnie 5 lat, jest politykiem samodzielnym - ocenia były parlamentarzysta. I dodaje, że w tej sytuacji "nie ma dobrego wyjścia".