Problemy z praworządnością mogą sprawić, że Polsce koło nosa przejdą duże pieniądze z UE. Mówi się, że to może być nawet 100 mld zł. - Cechą nowe budżetu UE jest przesunięcie środków z polityk np. spójności do programów, w których trzeba będzie startować w konkursach i do nich trzeba być bardzo dobrze przygotowanym – powiedziała w programie "Money. To się liczy" prof. Danuta Hubner, europosłanka. – Nie ma powodu, by Polska nie była dużym beneficjentem tych programów. Praworządność bez wątpienia będzie także ważnym kryterium i Polska może stracić.