Płaca minimalna wzrośnie w 2021 roku do 2800 zł brutto. To 200 zł mniej niż zapowiadał rząd, jednak - zdaniem przedsiębiorców - i tak za dużo. - Jesteśmy w środku kryzysu. Nie spełniają się oczekiwania, że pandemia będzie się wycofywała, a wraz z tym - skutki dla gospodarki. I w tym momencie, gdy przez ostatnie miesiące mieliśmy szybką pomoc dla firm i tarcze antykryzysowe tu idziemy w zupełnie innym kierunku - powiedział w programie "Money. To się liczy" Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan. - Nie zważając na pandemię, kryzys, sytuację firm próbuje się realizować polityczną obietnicę. Podniesienie pensji minimalnej o te 200 zł, to podniesienie kosztów pracodawców o prawie 400 zł. To jest bardzo ryzykowny eksperyment, który przeprowadzamy w momencie, kiedy nie jesteśmy w stanie przewidzieć przyszłości gospodarczej, a na pewno jest przed nami kryzys - dodał.