Nino, powinna odpuscic juz robienie wywiadow, bo marnie jej to wychodzi. Podobno jest redaktorem money, a pytania sa czesto infantylne. Poza tym warto by bylo jednak w Polskim wywiadzie mowic po Polsku tym bardziej, ze przyjechala juz dawno do PL. My nie mamy takiego wyrazu jak "Ojropa", a tym bardziej nie ma go w angielskim.
Samego bohatera juz nie komentuje, bo takie biznesy gdzie jedna strona (klienci) jest zadowolona kosztem drugiej (odbiorcy spamu) nie sa moja bajka. Nie jest to jednak cos niezwyklego, bo wiele biznesow tak dziala (mieso bez miesa, restauracje dla turystow z shitowym zarciem bo i tak nie wroca, wciskanie ludziom garnkow itp), ale gloryfikowanie takich firm, jest strzalem w kolano dla money. Kiedys pisaliscie duzy art o krolu mailingu, teraz krolu wyskakujacych okienek. Mysle ze nie brakuje nam firm, ktore robia fajny biznes na swiatowym poziomie, ale daja cos pozytywnego swiatu. Ich promujcie i wtedy zamiast 100 glosow ze wtwiad jest irytujacy, bedziecie mieli 100 ze jest super. Nawet poziom pytan i dziwne wyrazy nie z pl tego nie zepsuja