- Wstrząs energetyczny uderza w wiele gałęzi gospodarki i trzeba sobie powiedzieć, że Polska, jak mało kto, nie przygotowała się na to - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Paweł Wojciechowski, były minister finansów. – Mamy największe w Europie uzależnienie od węgla. Za te zaniechania płacimy dziś wysoką cenę. Nie postawiliśmy na transformację energetyczną, zatrzymana została ustawa dotycząca wiatraków, mamy mały udział OZE w energetyce i wysoki udział węgla, którego nagle zabrakło, bo w ciągu ostatnich lat dwukrotnie zwiększyliśmy import węgla z Rosji. A rząd chwali się magazynami gazu wypełnionymi w 95 proc. Problem w tym, że to są magazyny o pojemności zaledwie 3 mld sześc. Potrzebujemy 20 mld m sześc. W Niemczech zapasy już w tej chwili są dużo większe. Trzeba było budować większe magazyny.