- Rok temu obserwowaliśmy zjawisko, że wszystko spadło na barki publicznej służby zdrowia, (...) dzisiaj to się zmieniło. Np. pod Częstochową działa szpital prywatny, który jest zamieniony w szpital covidowy, wypełnia swoją rolę, dobrze mi się współpracuje z dyrektorem tego szpitala. Wszyscy idziemy w jedną stronę. - mówił w programie "Newsroom" Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie i senator Lewicy. Odniósł się w ten sposób do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który pytał, czy "służba prywatna dzisiaj ratuje" i mówił, że "tylko państwo w najtrudniejszych chwilach próby musiało rzucić i rzuciło wszystkie swoje środki po to, by uratować jak najwięcej Polaków". Konieczny dodał, że te słowa dziwią go tym bardziej, że rząd PiS sam dopuścił komercjalizację szpitali i to w ramach przepisów antycovidowych.