Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Piotr Kuczyński
Piotr Kuczyński
|
aktualizacja

Prezesowi NBP grożą Trybunałem, a na rynkach spokój. Dlaczego? [OPINIA]

203
Podziel się:
Przedstawiamy różne punkty widzenia

Nawet jeśli koalicja przegłosuje postawienie prezesa przed Trybunałem Stanu, to on najpewniej się nie zawiesi. Wtedy nadal będzie rządził, a rząd nie bardzo będzie mógł czegoś z tym zrobić - pisze w opinii dla money.pl ekonomista Piotr Kuczyński.

Prezesowi NBP grożą Trybunałem, a na rynkach spokój. Dlaczego? [OPINIA]
Postawienie prof. Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu było jedną z obietnic wyborczych obecnej większości parlamentarnej (Agencja Wyborcza.pl, Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl)

Tekst powstał w ramach projektu WP Opinie. Przedstawiamy w nim zróżnicowane spojrzenia komentatorów i liderów opinii publicznej na kluczowe sprawy społeczne i polityczne.

Po zapowiedzi postawienia prezesa NBP Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu na rynkach finansowych…nic się nie wydarzyło. I to nie dlatego, że punkt 1 i 6 wniosku (jego treść przypominamy na końcu tekstu - redakcja money.pl) jest bezsensowny, a punkt 4 wątpliwy. Wręcz dziwię się twórcom wniosku, że takie punkty do niego wpisali. Warto rzucić okiem na art. 220 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 3 ust. 1 ustawy o NBP, żeby zobaczyć, że punkt numer jeden (który tworzy wręcz grupę przestępczą) jest bezsensowny.

Ale nie o tym jest ten tekst. Dlaczego rynki nie zareagowały? Jest kilka powodów i poniżej je krótko rozwinę.

Rynki przygotowane na TS dla Adama Glapińskiego

1. Rynki od wielu miesięcy wiedziały, że taki wniosek się pojawi, więc miały czas na przygotowanie się i zdyskontowanie takiego obrotu sprawy. To ważny punkt, bo rynki nie lubią zaskoczeń – reagują wtedy zgodnie z angielskim powiedzeniem: "when in doubt sell out" (po angielsku, bo ładnie brzmi – po polsku: kiedy masz wątpliwości, to sprzedawaj).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22

2. Nie jest wcale pewne, że zbierze się ponad połowa posłów głosujących za wnioskiem przy obecności ponad 50 proc. posłów. Już teraz posłanka partii Razem Paulina Matysiak mówi, że ten wniosek to "hucpa".

3. Nawet jeśli zbierze się określona wyżej liczba posłów, to przecież ciało obradujące w budynku Trybunału Konstytucyjnego orzekło (?), że taka liczba posłów nie jest wystarczająca do zawieszenia prezesa NBP. Potrzeba 3/5, a tego zebrać się nie uda.

4. W związku z tym nawet jeśli koalicja przegłosuje postawienie prezesa przed Trybunałem Stanu, on najpewniej się nie zawiesi. Wtedy nadal będzie rządził, a rząd nie bardzo będzie mógł coś z tym zrobić.

5. Prezes ma już blisko 74 lata i może mu się po prostu nie chcieć walczyć. Wtedy mógłby złożyć rezygnację, co rynki przyjęłyby z ulgą. Problem w tym, że Adam Glapiński nie wygląda mi na osobę, która łatwo się poddaje (znak zodiaku: Baran – jest 7 dni ode mnie starszy).

Zagrożenia

Czy są jakieś zagrożenia? Są. Dwa pierwsze, które się nasuwają:

- Europejski Bank Centralny broni prezesa Glapińskiego (w końcu przecież EBC też skupował obligacje). Wynik: chwilowe zawirowania na rynkach.

- po przegłosowaniu wniosku, zgodnie z wersją rządową, członkowie RPP z ramienia poprzedniego Senatu nie biorą udziału w obradach RPP, a rząd następnie twierdzi, że głosowania pozostałych są nieobowiązujące dla banków i rządu. Powstaje potworny bałagan, na co reagują rynki finansowe (bardzo negatywnie).

- NBP wytacza działa i zaczyna sprzedawać kupione podczas pandemii obligacje. Rentowności długu gwałtownie rosną, złoty się przecenia.

Należy mieć nadzieję, że ten wniosek miał na celu jedynie wypełnienie jednego z konkretów Platformy Obywatelskiej i ugrzęźnie on w Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej na długie miesiące, a może nawet lata.

Piotr Kuczyński, analityk domu inwestycyjnego Xelion

Od redakcji: 8 zarzutów we wniosku o Trybunał Stanu

We wniosku zarzuca się Glapińskiemu, że w związku z zajmowanym stanowiskiem lub w zakresie swojego urzędowania dopuścił się naruszenia Konstytucji RP i ustaw, w ten sposób, że:

1. w latach 2020-2021 działając wspólnie i w porozumieniu z przedstawicielami Rady Ministrów, przedstawicielami PFR, przedstawicielami BGK oraz przedstawicielami niektórych banków komercyjnych, inicjował i uczestniczył w podejmowaniu przez Zarząd NBP oraz w wykonaniu decyzji o skupie skarbowych papierów wartościowych (obligacji) Skarbu Państwa oraz nieskarbowych papierów wartościowych (obligacji) gwarantowanych przez Skarb Państwa emitowanych przez PFR i BGK, przez to zapewniał pośrednie finansowanie przez NBP deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 miliardy złotych, co stanowiło naruszenie art. 220 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 3 ust. 1 ustawy o NBP;

2. działania opisane w pkt. 1 realizował bez należytego upoważnienia od RPP, co stanowiło naruszenie art. 12 ust. 2 pkt 6 ustawy o NBP;

3. w grudniu 2020 r. oraz w marcu 2022 r. podejmował interwencje walutowe bez należytego upoważnienia od zarządu NBP, a ponadto co najmniej część z nich miała na celu osłabienie wartości polskiej waluty, co stanowiło naruszenie art. 17 ust. 1 oraz art. 17 ust. 3 pkt 2 ustawy o NBP w zw. z art. 7 Konstytucji RP, oraz naruszenie art. 227 ust. 1 zd. trzecie Konstytucji RP i art. 3 ust. 1 ustawy o NBP;

4. w latach 2021 i 2023 inicjował, akceptował i realizował działania sprzeczne z ustalonymi założeniami polityki pieniężnej, o których mowa w art. 227 ust. 6 Konstytucji RP, w szczególności poprzez prowadzenie w 2021 r. skupu aktywów w warunkach rosnącej inflacji, zaś w 2023 r. poprzez obniżenie stóp procentowych NBP bezpośrednio związane z kampanią wyborczą, doprowadzając w ten sposób do osłabienia wartości polskiego pieniądza, co stanowiło naruszenie art. 227 ust. 1 Konstytucji RP;

5. utrudniał niektórym członkom RPP oraz niektórym członkom Zarządu NBP wykonywanie obowiązków konstytucyjnych i ustawowych, odmawiając im dostępu do wytworzonych w NBP dokumentów, m.in. do protokołów posiedzeń RPP, bezprawnie usuwając lub niezamieszczając w treści protokołów wypowiedzi niektórych członków RPP i Zarządu, a także zaniechując przedstawienia członkom Rady ostatecznej wersji protokołu przed jego przyjęciem, co stanowiło naruszenie art. 12 ust. 2 i 3, art. 16 oraz art. 17 ust. 1 ustawy o NBP w zw. z art. 7 Konstytucji RP;

6. 23 sierpnia 2023 r., jako reprezentant NBP, uchybił obowiązkowi współdziałania z Ministrem Finansów przy opracowywaniu planów finansowych państwa w ten sposób, że wprowadził Ministra Finansów w błąd przy opracowywaniu projektu ustawy budżetowej na 2024 r. poprzez bezpodstawne udzielenie pisemnej informacji o prognozowanej wpłacie do budżetu z zysku NBP za 2023 r. w wysokości 6 mld zł w sytuacji, gdy według aktualnych na ten dzień danych i prognoz, NBP miał ponieść stratę w wysokości co najmniej 17 mld zł, co stanowiło naruszenie art. 21 pkt 2 ustawy o NBP;

7. zaakceptował i wykonywał uchwałę nr 14/2019 Zarządu NBP z dnia 28 czerwca 2019 r. oraz zmieniającą ją uchwałę nr 36/2019 Zarządu NBP z dnia 4 listopada 2019 r., kreujące niezgodny z przepisami ustaw mechanizm automatycznego naliczania i wypłacania jemu samemu w każdym roku kalendarzowym czterech nagród kwartalnych, w wysokości nieuzależnionej od stopnia zaangażowania Prezesa NBP w realizację zadań określonych w ustawie o NBP oraz od wyników osiąganych przez NBP, czyniąc je w istocie stałym składnikiem jego wynagrodzenia, co stanowiło naruszenie art. 66 ust. 3 ustawy o NBP oraz art. 3 ust. 1 ustawy z 31 lipca 1981 r. o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe;

8. uchybił nakazowi apolityczności prezesa NBP oraz zakazowi prowadzenia działalności publicznej niedającej się pogodzić z godnością jego urzędu, co stanowiło naruszenie art. 227 ust. 4 Konstytucji RP w ten sposób, że publicznie angażował się w agitację, także w ramach kampanii wyborczej, na rzecz partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość oraz popieranego przez nią rządu, a przeciwko partii politycznej Platforma Obywatelska Rzeczypospolitej Polskiej, udzielając wywiadów chwalących Radę Ministrów, której Prezesem był Mateusz Morawiecki, a zarazem ostrzegających przed ewentualnymi rządami Donalda Tuska oraz co najmniej dwukrotnie biorąc udział w zebraniach kierownictwa partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość, a także realizując politykę kadrową tej partii politycznej poprzez zatrudnianie jej działaczy w NBP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(203)
WYRÓŻNIONE
mireckis
9 miesięcy temu
Dobrze, że planują zwolnić 20tyś więźniów, bo będzie miejsce za parę lat, gdy będą czwórkami tam szli posłowie z KO
Art
9 miesięcy temu
Czy nie widzicie że Tusk i koalicja robią wszystko by zachwiać złotówka,rozwalić budżet,gospodarke,potem powiedzą że tylko euro
Już zła
9 miesięcy temu
Tusk już się w nienawiści całkiem zatracił i coraz bardziej szkodzi RP. Czas z tym skończyć i zdelegalizować tą zbieraninę spod ciemnej gwiazdy którą się otoczył.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (203)
Janka
9 miesięcy temu
punkt 3, 5 i 7 łatwe do udowodnienia niedopełnienie obowiązków, a w pkt. 5 nawet mobbing wobec członków Rady wybranych przez Senat
@Einstachu
9 miesięcy temu
Targonuca może p. Glapińskiemu naskoczyć.
szkonmak
9 miesięcy temu
Niestarannie drukował bilety NBP. Musi ponieść karę.
e-wunio
9 miesięcy temu
W całej tej nagonce na pana prezesa NBP ---o nic innego nie idzie , tylko o przejęcie NBP , wprowadzenie EURO --jak obiecali NIEMCOM i wyprowadzenie polskiego złota dla Niemców !!!! ---- a już wypowiedż pana Kamysza o panu Glapińskim --że cyt.- największy szkodnik !!! ---pytam co on mówi ??? czy wie co mówi ??? ----panie Kamysz , a pan jakim jest szkodnikiem ????ile kobiet przeżyło tą waszą podwyżkę wieku emerytalnego ogłaszaną przez pana z takim spokojem ---PSL --jesteście zdrajcami Polaków . WAS TRZEBA SIŁĄ USUNĄĆ ---BO INADCZEJ BĘDZIE ŻLE DLA POLAKÓW .---NO I W KOŃCU POLACY SIĘ RUSZĄ , BO ILE MOŻNA SŁUCHAĆ KŁAMSTW !!! DOŚĆ TEGO .
BTC
9 miesięcy temu
Bitcoin to nie firma, nie zarabia, nie ma pracowników, wg. księgowości jajogłowych wartość Bitcoin to 0zł i mają rację. Bitcoin to kolektyw. Kolektyw ludzi, którzy mają dość okradania przez ciągły dodruk walut FIAT. Walczący z walutami FIAT - sprzedając śmieciowe waluty i kupując w pełni bezpieczny i ograniczony do 21 mln BTC chronimy w czasie nasz majątek. Nigdy nie było uczciwych polityków, a ci którzy byli i zbyt bardzo się wychylali to popełniło im się samobójstwo. I tak to działa w każdym kraju. Możesz trzymać swoje PLN, możesz trzymać swoje USD, ale dodruku nie zatrzymasz. Ostatnie lata to wręcz wykładniczy wzrost liczby gotówki w obiegu. To również wykładniczy wzrost zadłużenia USA. Ktoś kiedyś powie sprawdzam. Bo już niewiele brakuje, żeby obsługiwać ten dług i nadal udawać, że wszystko jest OK - to ludzie zostaną milionerami (każdy), a pieniądze będą wozić taczkami na zakupy. Wartość BTC to siła kolektywu. A będzie on miał coraz liczniejsze szeregi im bardziej problem będzie narastał, a drukarki FIAT będą huczały przez 24h/dobę. Wielu twierdzi, że Bitcoin to piramida, nie mając chyba nawet pojęcia czym są piramidy finansowe. Bitcoin działa na takiej samej zasadzie jak każda giełda, więc ma pokrycie, to nie są obiecanki o złotych górach jak w przypadku piramid, gdzie w pewnym momencie następuje załamanie i piramida w jednym momencie upada. Bitcoin który rządzi się prawami rynku ma wartość w chwili obecnej taką, za jaki został kupiony/sprzedany. Każdy kto świadomie uczestniczy w kolektywie Bitcoin, kto posiada BTC, nie liczy na szybki zysk, przede wszystkim jest zadowolony, że dokonał najlepszego wyboru ochrony swojego majątku jaki tylko mógł. Czas robi swoje, wielu krzyczy, a karawana jedzie dalej. Kurs rośnie? Nie rośnie, po prostu wartość USD leci na łeb, na szyję, bo ktoś "mądry" wymyślił, że rezerwa cząstkowa to bardzo dobre rozwiązanie, jak ktoś buduje nowy dom, to trzeba dodrukować tyle pieniędzy ile on jest warty, żeby za dużo nie zyskali na wartości posiadacze pozostałych papierków z królami/prezydentami. Trzeba to regulować. Powiedzcie mi. Jak to jest? Na świecie, czy chociażby w Polsce powstają setki tysięcy nowych domów, tysiące nowych "apartamentowców", jest coraz więcej złota, które cały czas wydobywamy, jest coraz więcej majątku materialnego. Przecież ten kto trzyma gotówkę, powinien się cieszyć, że ona zyskuje na wartości, no ale nie.... muszą drukować, muszą rozciągać tą finansową gumę, cały czas w kierunku 0. Kto dobrze to wszystko zrozumie i stanie się posiadaczem Bitcoin, tego kurs nie będzie bardzo interesował, bo tylko kwestią kolejnych lat są ogromne wzrosty i są one nieuniknione. I tego zrozumienia jak największej ilości osób życzę. Powodzenia.
...
Następna strona