- To inwestycja o dużym obciążeniu politycznym, bo mówimy o otwarciu Zalewu Wiślanego . To, co dla Rosjan najbardziej kontrowersyjne, to odbieranie akwenu rosyjskiej jurysdykcji, bo dziś każdy, kto chce wpłynąć Cieśniną Pilawską, musi uzgodnić to z Moskwą - mówił o Przekopie Mierzei Wiślanej w program ie "Money. To się liczy" minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk. Jak dodał, "nie ma sygnałów", by Komisja Europejska miała zablokować inwestycję.