- Wiemy, że są rodziny, które długo czekają na rozpatrzenie wniosku o 500+. Problemy najczęściej występują wtedy, gdy jedno z rodziców pracuje za granicą – przyznał w programie „Money. To się liczy” Stanisław Szwed, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. – Ale odkąd wnioskami zajmują się urzędy wojewódzkie a nie marszałkowskie, jest tych przypadków coraz mniej. Zwykle kłopot nie leży po naszej stronie. Polscy urzędnicy mają problem z uzyskaniem informacji z państwa, do którego się zwracamy. Ale będziemy szukać także rozwiązań ustawowych, by te kłopoty wyeliminować.