- Pracodawcy zaczynają, tak jak z wolną niedzielą, tak z warunkami pracy, pogrywać i wykorzystywać pracowników - mówił w programie "Money. To się liczy" Alfred Bujara z "Solidarności". Jak zareagują na to związkowcy? - W tej chwili przygotowujemy się do akcji, niemniej czekamy na posiedzenie Sejmu 15 września, czy tam zapadną konkretne rozwiązania - mówił, odnosząc się do projektu nowelizacji, uszczelniającej zakaz handlu w niedzielę, który trafił do pracy w komisjach. - Ale na pewno nie będziemy patrzyli spokojnie, jak odbiera nam się prawo do odpoczynku. Dzisiaj w kraju przeprowadzić spór zbiorowy w sieciach jest bardzo trudno, bo przepisy są niekorzystne. Myślę, że będą to inne protesty niż spór zbiorowy czy strajk - zapowiedział.