Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Broniarz: Kaczyński mógł lepiej przemyśleć swoje obietnice

- Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, 8 kwietnia rozpoczynamy strajk – powiedział w programie „Money. To się liczy” Sławomir Broniarz, szef ZNP. Od dziś ruszyły referenda. Jeśli strajk dojdzie do skutku, obejmie wszystkie placówki oświatowe: szkoły i przedszkola. To oznacza edukacyjny paraliż, ale do tej sytuacji nie musiało dojść. PKB Polski, zdaniem rządu, nagle w ciągu dni wzrosło o 2 proc. I znalazły się pieniądze na 500+ na pierwsze dziecko. Zanim Jarosław Kaczyński zaczął obiecywać, powinien był się zastanowić. A uznał, że nauczyciele to grupa zawodowa, w którą nie warto inwestować.

405
Podziel się:
KOMENTARZE
(405)
WYRÓŻNIONE
Alla
6 lat temu
Ciekawe co zrobią ludzie z dziećmi, kiedy 8 kwietnia zamknà szkoły, przedszkola. Wielu bedzie musiało iść na urlop przymusowy.
iza
6 lat temu
oni wszyscy nie mysla najpierw robia pozniej mysla!!!wstyd a to zawsze tylko laczy sie z wyrzucaniem kasy!!!
belfer
6 lat temu
Gdyby pochwałami, wdzięcznością i radością pracy z młodym człowiekiem można byłoby nakarmić rodzinę i zapłacić rachunki, wszyscy bylibyśmy niesamowicie bogaci. Niestety, tak nie jest. Poza tym, czy my naprawdę bierzemy uczniów jako zakładników? Czy lekarze podczas protestów brali pacjentów za zakładników? Że to niemoralne? Właśnie brakiem moralności byłoby nie reagowanie na obecna sytuacje. Czemu teraz a nie w wakacje, albo we wrześniu? Strajk wtedy nie doprowadzi do niczego, a politycy nie bedą nas traktować poważnie - wszelkie akcje w innych terminach już to w przeszłości udowodniły. Mało pracujemy i przeliczmy stawki? Proszę bardzo, ale weźmy też pod uwagę przygotowania w domu, spotkania z rodzicami, rady i tym podobne. Że dwa miesiące wakacji i ferie? Ok, prace w rekrutacji same się nie wykonują, a pomysły na zagospodarowanie czasu już były. Przekwalifikuj się! Nie ma problemu - chętnie zostane tłumaczem, stolarzem, mechanikiem, ale czy to działa w dwie strony? Czy mechanik, stolarz lub tłumacz da radę i będzie miał chęci, talent i serce by pracować w szkole? W ostateczności sprowadźmy nauczycieli z Ukrainy, będzie spokój. Pani Zalewska też chce pracować za granicą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (405)
Nina
6 lat temu
Zawistna grupa nierobów.Przecież wśród nich , też są emeryci i beneficjenci 500+
fyuj
6 lat temu
minusy pod postami krytycznymi względem nauczycieli mówią że ta grupa zawodowa ma nadmiar wolnego czasu
axax
6 lat temu
Nauczyciele w PL i tak zarabiaja wiecej niż w Czechach a tam nauczyciele nie maja karty nauczyciela co roku musza odnawiac kontrakt w PL zas przychodza na pewny etat po 2 miesiacach urlopu kto tak ma ? W PL generalnie budzetowa kasta jest nadmiernie uprzywilejowana zwlaszcza wzgledem pracowników firm i przedsiebiorstw trzeba z tym skończyć wreszcie
Antoniusz
6 lat temu
A 8 kwietnia rodzice niepracujący mogą zająć się dziećmi w parku, na boisku, stadionie - miasto może udostępnić jakieś pomieszczenia. Niech się rodzice wykażą.
Antoniusz
6 lat temu
Może dobrym rozwiązaniem byłby obowiązek przeprowadzenia jednej lub dwóch lekcji przez rodzica w klasie, w której uczy się jego dziecko - może niejednej osobie "otworzyły by się oczy" - mogłaby być to lekcja dodatkowa, poza programem
...
Następna strona