aktualizacja
- Jeśli weźmiemy samo postojowe, przy przeciętnym wynagrodzeniu pozwala to firmie ograniczyć koszty zatrudnienia o 75 procent. Przy obniżonym wymiarze czasu pracy jest to 60 procent. To znaczący spadek kosztów - mówił w rozmowie z WP Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. W ten sposób tłumaczył niektóre z zapisów zawartych w tarczy antykryzysowej. - Zdecydowanie apeluję do przedsiębiorców, aby dwa razy się zastanowili i policzyli, czy warto zwalniać pracownika. Jestem przekonany, że lepiej jest wybrać postojowe. Koszty związane z okresem wypowiedzenia, odprawami, a w przyszłości z rekrutacją czy szkoleniami, są wyższe - dodał.