- Oby nie - odpowiada Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, na pytanie, czy będzie w Polsce trzeci lockdown. - Konsekwentnie postulujemy, żeby funkcjonować w otwartej gospodarce w pełnym reżimie sanitarnym i obostrzeniach - mówi Nowacki w programie "Money. To się liczy". Jak podkreśla, zamknięcie ma poważne konsekwencje dla dotkniętych nim sektorów. - Na poziomie mikro i poszczególnych branż to jest spustoszenie. Konsekwencje problemu na poziomie mikro będą widoczne też na poziomie makro, tylko z opóźnieniem - mówi. I dodaje: - Jeśli nie jesteśmy w stanie pokazać, że w restauracjach czy innych zamkniętych miejscach były ogniska koronawirusa, a takich danych nie ma, to myślę, że można tam w obostrzeniach funkcjonować.