- Dla mnie jest to w tej chwili mało możliwe - tak o odmrażaniu gospodarki w najbliższych tygodniach mówi wiceminister rozwoju Olga Semeniuk. Zaproszona do programu "Money. To się liczy" podkreśla, że wiele zależy od danych epidemicznych w nadchodzących dniach. - Na dziś zakładałabym funkcjonowanie w bieżącym lockdownie - mówi. Pytana o warunki odmrażania poszczególnych działów gospodarki Olga Semeniuk mówi o konieczności spadku liczby zachorowań do poziomu 6-7 tys. przypadków dziennie. Nie ma też co liczyć na "wyjazdową" majówkę w tym roku. Wiele wskazuje bowiem na to, że hotele pozostaną zamknięte. - Planowanie czegokolwiek na ten moment nie powinno mieć miejsca - mówi wiceminister rozwoju.