Minimalne wynagrodzenie wzrośnie w 2021 roku do 2800 zł brutto. Pracodawcy podnoszą larum, że jest to zbyt dużo. - Większość firm w Polsce to małe i mikro firmy. To właśnie dla tych firm pensja minimalna jest tak ważna. Walczymy o całość tkanki biznesowej, która często nie jest nawet członkiem naszej organizacji. Przyciśnięcie tych firm do ściany spowoduje kłopoty finansowe i potencjalną upadłość, a z drugiej strony - zachętę do wychodzenia pracowników do szarej strefy - powiedział w programie "Money. To się liczy" Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan. - Jest taka magiczna liczba 50 proc. racji pensji minimalnej do średniego wynagrodzenia, przy 2800 zł przekraczamy tę granicę. W Polsce wschodniej to będzie już prawie 60 proc. średniej, to spłaszcza strukturę - dodał.