Obecne restrykcje, które wprowadził rząd, w praktyce oznaczają zakaz wyjścia nawet na spacer czy do lasu. Minister zdrowia Łukasz Szumowski tłumaczył w programie WP, co nam teoretycznie wolno, a za co możemy dostać mandat. - Mieliśmy takie obrazki jak w Kampinosie, gdzie był tłum ludzi. Punkty, gdzie się oni zbierają, żeby wejść i wyjść, są dość niepokojące. Wyprawy do lasu całych grup na pewno nie są wskazane - mówił. Jak tłumaczył, przepisy zabraniają działań, które nie są niezbędne do funkcjonowania. - Można wyjść, przejść się i przewietrzyć. Ale to nie jest czas na wycieczkę, piknik czy jazdę rowerem - precyzował.