oprac. DSZ
|
aktualizacja
- Szczyt inflacji pojawi się w pierwszym kwartale 2023 r., a później zacznie ona opadać, ale to tylko łyżka miodu w beczce dziegciu, ponieważ będziemy schodzić z bardzo wysokich poziomów, a to schodzenie będzie powolne - mówił w programie Money.pl Grzegorz Maliszewski, główny ekonomistka Banku Millennium. Jego zdaniem wzrost gospodarczy w Polsce w przyszłym roku może być lekko na plus bądź "z lekkim minusem". Ta płytka recesja oznaczałaby naturalne środowisko to obniżenia cen. Jednak w tym wypadku będzie dotykać najuboższych rodaków.