Polacy rzucili się na złoto, co dalej z cenami surowca? - Najbliższe tygodnie będą bardzo nerwowe. Mamy do czynienia z dużym uzależnieniem od sytuacji politycznej w Stanach Zjednoczonych. Złoto ostatnio jest bardzo powiązane z amerykańskim dolarem. Trwa wyścig o fotel prezydencki w USA, może się rozwijać na wiele różnych sposobów, co będzie wywoływało duże wahania dolara, a od tego będzie w dużej mierze zależała cena złota - powiedziała w programie "Money. To się liczy" Dorota Sierakowska z Domu Maklerskiego BOŚ. - Na początku pandemii wielu inwestorów rzucało się na złoto w formie fizycznej, a jest to dość specyficzna inwestycja, bo złotych przedmiotów jest relatywnie mało. To wywołuje informacje o ubywających sztabkach, ale to nie oznacza, że inwestorów było aż tak wielu. Jednak to złożony rynek i przed kupnem trzeba uważać i pamiętać, że to inwestycja jak każda inna. Nie zawsze się zarabia - podkreśliła.