- Premier Szydło mówi tylko pół prawdy, cytując dane OECD o polskich nauczycielach, którzy w porównaniu z nauczycielami z innych krajów wcale przy tablicy nie pracują tak długo – powiedział w programie „Money. To się liczy” Krzysztof Baszczyński z ZNP. – Pensum dydaktyczne dotyczy stricte pracy przy tablicy, natomiast w prezentowanych przez rząd badaniach, brany jest pod uwagę także czas poświęcony na rady pedagogiczne, samodoskonalenie, czas, który nauczyciel spędza na spotkaniach z rodzicami. U nas jest to poza pensum dydaktycznym, ale jest wliczane do czasu pracy. Różnice w metodologii badania są znaczące. Faktyczny czas pracy polskiego nauczyciela to przeszło 47 godzin tygodniowo.