- Skala zarażeń jest co najmniej pięciokrotnie wyższa niż wynika ze statystyk - uważa Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. W programie "Money. To się liczy" nie zostawił suchej nitki na działaniach sanepidu i innych urzędników zajmujących się zwalczaniem koronawirusa. - Jeśli nie zostaną podjęte radykalne kroki, to grozi nam druga Lombardia. Sanepid i Ministerstwo Zdrowia pokazały, że są całkowicie niekompetentne, jeśli chodzi o zarządzanie tym kryzysem. Jeśli ktoś w cztery miesiące nie jest w stanie stworzyć nawet call centre, do GIS nie można się dodzwonić, to trzeba im to zabrać, bo doprowadzą do kompletnego nieszczęścia - mówił. ZPP ma własny pomysł na zmianę. Jak mówił Kaźmierczak, trzeba stworzyć rządową agencję na wzór Polskiego Funduszu Rozwoju.