Obecną sytuację finansową samorządów, szczególnie miast, można porównać do pracownika, który w dobie wysokiej inflacji idzie do swojego pracodawcy po podwyżkę. Ten jednak nie dość, że podwyżki nie daje, to jeszcze to wynagrodzenie obniża - mówił w programie "Money.pl" prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński. Jak zaznaczył, tak stało się z finansami samorządów poprzez działania polskiego rządu. - Mimo że wydatki obiektywnie wzrosły, bo w gospodarce wszystko jest droższe, to rząd obniżył nam dochody i to drastycznie. Na 354 miasta członkowskie Związku Miast Polskich 351 przyjęło deficytowe budżety na 2023 r. Nigdy wcześniej taka sytuacja nie miała miejsca. Potrzebujemy realnych działań i rekompensat za obniżenie nam dochodów - podkreślił samorządowiec.