Rząd pracuje nad zmianą zapisów w Krajowym Planie Odbudowy. Rewizja KPO jest obowiązkowa, ponieważ dokument musi uwzględnić nowy unijny instrument, RePowerEU, mający na celu uniezależnienie od importu paliw kopalnych. - Rewizja KPO spadła rządzącym z nieba. Nasz rząd przy okazji wywraca do góry nogami wiele planów, wykorzystuje moment, żeby zmienić wskaźniki, cele czy inwestycje - mówił w programie "Money.pl" prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński. Co się zmieni? - Rząd w pierwszej wersji KPO stwierdził choćby, że wprowadzi jednolity system biletowy dla wszystkich przewoźników. Teraz z tego rezygnuje. Takich zmian jest więcej. Planowano choćby, że do połowy 2026 r. wszystkie gminy w Polsce opracują ogólne plany zagospodarowania przestrzennego, co miało przeciwdziałać patodeweloperce. Teraz rząd chce to zmienić i - zgodnie z propozycją - takie plany będzie musiało opracować 50 proc. gmin - dodał samorządowiec.